W Polce jest wiele tysięcy osób, które od lat żyją na nieustającym minusie. Oznacza to, że mają pieniądze pożyczone w różnych miejscach: u znajomych, w banku, w pracy czy w agencjach finansowych. Gdy ilość takich zobowiązań jest zbyt duża coraz trudniej jest je spłacać. Do momentu gdy terminowo regulujemy raty można mówić o opanowanej sytuacji. Jeśli jednak zaczniemy się spóźniać kredytodawcy naliczają karne odsetki i opłaty za monity. A jak to się w ogóle dzieje, że ktoś wpada w pętlę kredytową? Zaczyna się zwykle od jednego małego kredytu, który zaciągamy na przykład w sytuacji losowej.
Później często dajemy się namówić na kolejny. Widzimy, że przyjemniej jest kupić coś od razu niż odkładać długie miesiące. Zewsząd atakują nas reklamy o treści pomocna pożyczka, kredyt 0% albo chwilówki bez sprawdzania baz. Eksperci przestrzegają jednak przed nieuzasadnionym zaciąganiem pożyczek. Ich zdaniem lepiej nie pożyczać pieniędzy na dobra konsumpcyjne takie jak telewizor, meble czy kino domowe. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja gdy kredyt ma być inwestycją. Przykładowo pożyczamy pieniądze po to aby podnieść kwalifikacje zawodowe.
Najnowsze komentarze